Uczelnia w prasie i mediach
Pon | Wto | Śro | Czw | Pią | Sob | Nie |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | ||||||
2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 |
9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 |
Włosi wrócili do Zamościa. Razem z freskiem
2013-10-02 · Dziennik Wschodni
Wspólnymi siłami artyści z Włoch i Polski razem tworzą fresk na ścianie uczelni. Pomagają im studenci. Malowidło będzie można podziwiać od soboty.
iezwykła praca powstaje w rektoracie Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji w ramach pierwszego Festiwalu Fresku. Skąd pomysł? – Podobne inicjatywy są realizowane np. w Japonii, Holandii czy Belgii. Z podobnymi działaniami można się spotkać w kilkudziesięciu krajach – wyjaśnia Wioletta Lewandowska, koordynatorka. Artyści tworzą malowidło, rozmawiają o nim. Pomagają im studenci, którzy dzięki temu uczą się i zdobywają praktyczną wiedzę.
Wszystko zaczęło się od szukania odpowiedniego miejsca. – Od marca prowadziliśmy rozmowy i szukaliśmy ściany. Potrzebna była ceglana – tłumaczy Lewandowska. Kiedy już się znalazła, konieczny był plan. – Dziewięcioro artystów stworzyło swoje projekty. Potem demokratycznie połączyliśmy je w jeden – wspomina koordynatorka. Co zobaczymy? – Fresk będzie przedstawiał patrona szkoły, Pawła Sulmickiego, inżyniera i ekonomistę. Zainspirowaliśmy się jego życiem, ale także historią i architekturą zamojską. To będzie rodzaj opowieści – mówi artystka.
Malowidło będzie miało 1,4 na 3,5 metra. Ściana jest podzielona na czterdzieści pól, które są właśnie wypełniane. Pracuje przy niej trzech artystów na raz, reszta w tym czasie również znajduje się w sali. Cały czas trwa rozmowa na temat pracy. – To również jest zaplanowane. Malujący nie mogą sobie przeszkadzać – tłumaczy Lewandowska.
Wczoraj była tzw. pierwsza "dniówka”. Artyści nakładali tynk i rozpoczęli malowanie. Fresk ma być gotowy już w piątek, a publicznie zostanie pokazany w sobotę o godz. 16. Do WSZiA przy ul. Akademickiej 4 przyjść może każdy.
W przedsięwzięciu uczestniczy Vico Calabro, założyciel szkoły fresku Frescopolis. 73-letni włoski artysta tworzy wszystkimi technikami malarskimi, ale szczególnie ukochał technikę fresku. Jest jednym z niewielu ekspertów na świecie specjalizujących się w tej dziedzinie. Jego studenci założyli własne szkoły w kilkunastu krajach świata. Oprócz niego do Zamościa przyjechali: Aleksandra Zanchi, Gulio Bellochio i Vega Santor. W festiwalu uczestniczą również zamojscy artyści – Wioletta Lewandowska oraz Maciej Sęczawa.